O jak srodze jest rozpięty
Na krzyżu mój Jezus święty.
Dla mizernego grzesznika,
Włócznia bok jego przenika.
Już niechaj serce kamienne
Staje się teraz odmienne,
Niechaj z swej twardej opoki
Puści źródło łez potoki.
Gdy Jezus Ducha Świętego
Wypuszczając z Ciała swego,
Z grzesznikiem czyni przymierze,
Do raju go z Sobą bierze. Amen.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!
Uwaga. Komentarz zostanie zmoderowany przed publikacją.