O Panie Boże wszechmogący! któryś duszę moją. utworzył na obraz i podobieństwo Twoje, nie dozwól, Ojcze miłosierdzia, iżbym ją, grzechami poniżał i oszpecał. Zagroziłeś potępieniem każdemu, coby Twój kościół śmiał znieważać. Wiem Panie, iż ciało moje stało się kościołem Twoim, w którym Duch św. przez Boską, swoją, łaskę zamieszkał i który Syn Boży tylekrotnie w przenajświętszej Komunii uświęcał, nie dozwól, błagam Cię królu nieba i ziemi, aby ten kościół został znieważony i obrzydzony*: zrządź miłościwie iżbym duszę i ciało moje uchował w miłej Tobie czystości.
Znam Boże mój, że ku temu potrzebuję Twojej osobliwej łaski; uciekam się z pokorną modlitwą do miłosierdzia Twojego, o Panie, czystości panieńska! iżbym w Tobie ulanie położywszy i pomocą Twoją, utwierdzony, potrafił walczyć i zwyciężać pokusy piekła i ciała, za przykładem Bożym Jezusa Chrystusa i tylu świętych sług Twoich, mężów i niewiast, których tąż cnotą czystości przyozdobić raczyłeś i teraz przyozdabiasz i błogosławisz.
Spraw, o Boże najmiłosierniejszy, abym przez pamięć znikomości życia tego, przez pamięć na sąd Twój straszny i nieuchronny, przed którym stanąć mam i przez zbawienną obawę obrażenia Ciebie, Ojca mojego najlepszego hamował w sobie skłonności do grzechów, złych wszelkich pobudek i przykładów unikał, przestróg i natchnień anioła-stróża mojego wiernie słuchał; a łaską Twoją obroniony i czysty w tem życiu, dostąpił łaski wiekuistej i chwały Twojej w niebie, przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!
Uwaga. Komentarz zostanie zmoderowany przed publikacją.