Panie Jezu Chryste, któryś przy ostatniej wieczerzy tak serdecznie uczniów Twoich błogosławił, przez tę samą miłość błogosław dziatkom moim.
Błogosław im Panie, jakoś błogosławił Matkę Twoją świętą i wszystkich wybranych.
Błogosław im, jakoś błogosławił uczniom przy Wniebowstąpieniu Twoim.
Błogosław im, jakoś błogosławił pierwotnemu Kościołowi.
Błogosław im, Ojcze wszechmocny, przez moc tych wszystkich błogosławieństw.
Błogosław im według nieskończonej Opatrzności i nieprzebranego miłosierdzia Twego.
Błogosław im Panie na duszy, na ciele, na życiu, na zdrowiu, na cnocie, na honorze, na dostatkach, na powodzeniu i na wszystkim.
Błogosław ich potrzeby i wszelkie dobre zamysły; a niech ich spełnienie będzie na chwałę Twoją, na chlubę Ojczyzny i ozdobę domu.
A ponieważ uczyniłeś mnie tych dziatek matką, pozwól żebym i ja tak im błogosławiła, jak niegdyś błogosławili synom swym Patriarchowie.
Niech na nich spada obficie rosa niebieska, a żywności niech użycza ziemia; niech im rosną dostatki w polu i w domu, w przyjaźni ludzkiej, a osobliwie w pobożności i cnocie. Amen.
Strona prywatna. Jeżeli chcesz się skontaktować, napisz
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!
Uwaga. Komentarz zostanie zmoderowany przed publikacją.