Słowo wstępu

“Co to ma znaczyć?” – pytano w Dzień Pięćdziesiątnicy. Jakie znaczenie dla ŻYCIA miało więc to wydarzenie?

Duch Święty pochodzi spoza nas, z obszarów życia, nad którymi nie panujemy. Jest On darem, który absolutnie nie daje się przewidzieć. A jednocześnie jest On wyrazem umiłowania nas przez Jezusa.

Za każdym razem, gdy przychodzi nam w życiu coś zrozumieć, to tak jakby napełniał nas Duch Święty. Każda ogarniająca nas jasność jest Pięćdziesiątnicą Kościoła, której cechą jest inność (co do pochodzenia) i bezinteresowność. Dlatego nasze życie chrześcijańskie w swym etycznym wymiarze jest wynikiem łaski, przyjętego daru, a nie wynikiem naszych planów. Stąd też podstawą chrześcijańskiego wymiaru życia jest wołanie: “Przyjdź” czyli prośba o Innego niż my.

Inny jawi się jako “Słodki Gość duszy”, przyjmuje więc formę zażyłego obcowania. W efekcie współbrzmi ono z tym, czego oczekiwaliśmy, dlatego też wiąże nas z Panem i przekonuje do Niego. To wydarzenie odnawia się stale, jest dla nas pobudzającą życie łaską i powoduje coraz głębsze rozumienie tego, czym jest Pascha.

Pięćdziesiątnica jest podarowaniem nam nowego umysłu i serca. Oto darowane nam jest uwolnienie od rany zadanej przez Wieżę Babel: rozproszenia i braku porozumienia. Oto możemy zrozumieć siebie i innych, porozumieć się, a co za tym idzie – budować. Nagle zawracamy z drogi wiodącej ku śmierci. Nowy umysł i nowe serce dążą do przekazywania tej nowości światu. Tu możemy mówić o odnowie Kościoła obecnych czasów. Kościół i świat współczesny czekają na ten ruch, nasz ruch życiodajny, płynący z nowej obecności Chrystusa w odnowionym sercu.

Potem należy iść drogą od Chrystusa do wspólnoty i nie pozwolić na to, aby świat dyktował obce jej posłannictwo. Wówczas pierwsza Pięćdziesiątnica i dar żywego Kościoła nie wejdą w historię pobożnych wspomnień, ale uczynią życiem Kościoła współczesne wydarzenia. W ten sposób żywy Kościół może pomóc światu zmienić się, nie tracąc swojego posłannictwa: do bycia żywą częścią Ludu Bożego, żywą wspólnotą w świecie.
“Chroń ponad wszystko twoje serce”, modli się Kościół w czasie Paschy.

Dzień 1 – Ojcze, który dajesz Ducha

Ojcze, Ty nigdy nie odmawiasz Ducha Świętego tym, którzy Cię o Niego proszą.
Ty bowiem pierwszy pragniesz, żebyśmy Go przyjmowali. Udziel nam tego daru, który zawiera w sobie wszystkie inne dary.
Ty w tym darze zamykasz wszystkie sekrety Twojej miłości i całą hojność Twoich dobrodziejstw.
Ten dar jest darem Twego ojcowskiego serca, w którym nam się wydajesz.
Ten dar przynosi nam Twoje życie najbardziej wewnętrzne, abyśmy nim żyli.
Ten dar ma rozszerzać nasze serca aż do powszechnych rozmiarów Twojego serca.
Ten dar jest zdolny przemieniać nas dogłębnie, uzdrowić z naszych słabości i nas przebóstwić.
Ten dar Twojej siły wszechmocnej jest konieczny dla wypełniania posłannictwa, które Ty nam wyznaczasz.
Ten dar jest darem twojego szczęścia, w zapale miłości, ponieważ w Duchu otrzymujemy równocześnie dar radości z obdarowania.

Dzień 2 – Duch prawdy

Ukształtuj w nas duszę zakochaną w prawdzie, w pełnej prawdzie, w nieskończonej prawdzie.
Daj przywiązanie do prawdy obiektywnej i broń nas przed pokusą zawładnięcia nią i przemieniania jej na nasz własny użytek.
Natchnij nas poszanowaniem prawdy, troska o jej zachowanie w całej czystości i nienaruszalności.
Uczyń nas miłośnikami prawdy gotowymi szukać jej i zdobywać ją za wszelką cenę.
Obal w nas wszystkie fasady, które budujemy instynktownie i które mogą nam przesłonić to, co prawdziwe.
Broń nas przed wszystkimi pretensjami miłości własnej, bo one osłabiają nasze przylgnięcie do prawdy.
Daj nam odwagę wyżej stawiać prawdę ponad nasze upodobania osobiste, ponad nasze uprzedzenia i ponad pragnienia w nas utajone.
Naucz nas przyjmować prawdę rozumem szeroko otwartym i z radością czynić ją naszą prawdą.
Pomnażaj naszą gorliwość w szerzeniu prawdy i w dawaniu jej świadectwa.
Spraw, byśmy odkrywali absolut prawdy w osobie Jezusa Chrystusa.
Przyciągając nas do prawdy wiąż nas coraz głębiej z Tym, który powiedział: “Ja jestem prawdą”.

Dzień 3 – Duch rozeznania

Ty, który swoją światłością nieustępliwą oddzielasz prawdę od fałszu, pomóż nam rozeznać to, co jest prawdziwe.
Rozprosz nasze złudzenia i nie daj nam błądzić pod wpływem kłamliwych pozorów; ukaż nam rzeczywistość.
Wyzwól nas od wszelkiego kłamstwa: od tego, które szkodzi bliźnim, i od tego, może jeszcze cięższego, które szkodzi nam samym.
Naucz nas rozpoznawać pokusy, gdy tylko się pojawią, i obnażać ich fałszywy i próżny urok.
Spraw, byśmy rozpoznawali prawdziwą mowę Boga w głębi naszej duszy i pomóż nam odróżniać ją od każdego innego głosu.
Ukaż nam wolę Bożą we wszystkich okolicznościach naszego życia, abyśmy mogli podejmować słuszne decyzje.
Naucz nas chwytać w wydarzeniach znaki Boże, wezwania, które On do nas kieruje, i pouczenia, które chce nam wpoić.
Uczyń nas zdolnymi dostrzegać wszystko to, co Ty sam nam poddajesz, i nie tracić żadnego Twojego natchnienia.
Udziel nam nadprzyrodzonej przenikliwości, która pomoże nam odkrywać wymagania miłości i pojmować żądania miłości wielkodusznej.
Podnieś ku górze nasz wzrok, abyśmy mogli poznać Boga wszędzie, gdzie jego obecność jest nam dawana, i wszędzie, gdzie Jego działanie łączy się z nami i nas dotyka.

Dzień 4 – Duch miłości

Ty w całej swej Osobie jesteś miłością, Miłością jedyną i czystą; przyjdź i przemień całe nasze życie w miłość.
Spraw, byśmy kochali na podobieństwo Boga, który nie stawia żadnych granic otwartości swego serca. Spraw to Ty, który cały jesteś jego darem.
Spraw, byśmy kochali na wzór Chrystusa, który okazał ludzkości zdumiewającą dobroć i złożył za nią ofiarę swojego życia.
Spraw, byśmy miłowali całym porywem naszej istoty, a także duchową energią, która od Ciebie pochodzi.
Spraw, byśmy kochali w sposób najbardziej szczery i bezinteresowny odrywając się całkowicie od naszych własnych ambicji.
Spraw, byśmy kochali poświęcając się darmo i chętnie zapominając o tym, co dajemy, i o tym, co cierpimy.
Spraw, byśmy kochali pomimo wszystkich zawodów i wszystkich odtrąceń, byśmy kochali aż do końca, nawet kiedy nic w zamian za to nie otrzymujemy.
Spraw, byśmy kochali z nieustającą cierpliwością, nie oburzając się na błędy i uchybienia bliźnich.
Spraw, byśmy kochali i wzrastali w miłości; ukazuj nam stopniowo to wszystko, czego żąda miłość doskonała, którą Ty w nas budzisz i utwierdzasz.
Spraw, byśmy znajdowali naszą radość w miłości a naszego szczęścia szukali w uszczęśliwianiu innych.

Dzień 5 – Duch jedności

Ty, w którym Ojciec i Syn są jednym, spraw, żebyśmy byli zjednoczeni jak Oni i w Nich.
Ty, który wyrażasz jedność Trójcy Świętej, przyjdź, aby zapewnić jedność wspólnoty ludzkiej.
Spraw, niech wzrośnie u wszystkich ludzi, a szczególnie u chrześcijan pragnie-nie jedności i niech ono będzie wciąż bardziej skuteczne.
Zbieraj coraz bardziej ludzkość w jedności prawdy przez coraz lepsze przyjmowanie Objawienia i rozwój tej samej wiary.
Zjednocz ludzi w miłości szczerej, we wzajemnym szacunku i w coraz hojniejszym niesieniu sobie pomocy.
Umocnij we wszystkich wolę przezwyciężania sporów i unikania przemocy, zatargów i ucisku oraz wyzyskiwania słabych.
Pomnażaj spotkania między tymi, którzy są rozdzieleni murem nienawiści albo nieufności, a popieraj wzajemny szacunek tam, gdzie panoszy się oczernianie i pogarda.
Wzbudzaj w nas wolę wielkich wysiłków osobistych ku budowaniu jedności; wyrwij nas z naszych uprzedzeń nieżyczliwych i otwórz nas szeroko na zrozumienie bliźnich.
Spraw, byśmy odkrywali coraz jaśniej możliwość i środki pojednania; pobudzaj nas do popierania zbliżeń i przyjaźni.
Pomagaj nam zgadzać się na wszystkie ofiary dla budowania coraz głębszej jedności myśli i serc w naszym otoczeniu.

Dzień 6 – Duch pokoju

Duchu Święty, Ty wyrażasz głęboką zgodność Ojca i Syna i jesteś w swojej Osobie Bożym pokojem.
Przyjdź i podziel się z nami tym dogłębnym pokojem, zaprowadzając harmonię między nami, a Chrystusem i Ojcem.
Przyjdź i daj nam zasmakować pokoju wewnętrznego, płynącego ze zgody naszego bytu z Bogiem, a przez to także zgody z nami samymi.
Spraw, byśmy szukali tego pokoju przez takie postępowanie, które stara się podobać Bogu we wszystkim.
Wyzwól nas od niepokojów i lęków, które dręcząc nas przeszkadzałyby nam miłować Boga z całego serca.
Niech pewność o Bożej dla nas dobroci i całkowite zaufanie troskliwości Ojca pomoże nam przezwyciężyć wszelką niespokojną troskę o przyszłość i żyć w ciągłym pokoju.
Niech pokój naszej zgody z Bogiem pomaga nam zachować pokój zgody ze wszystkimi, którzy nas otaczają.
Ty, który rozsiewasz pokój, uczyń nas sprawcami i nosicielami pokoju, ludźmi pojednania o sercach wielkodusznych, we wszystkich dziełach miłości.
Daj, byśmy szli za wszystkimi natchnieniami, którymi Ty sam chcesz nas prowadzić drogą pokoju, pokoju naszego sumienia, pokoju z bliźnimi, pokoju powszechnego.
Zbuduj w nas królestwo pokoju – prawdziwy znak Królestwa Chrystusowego.

Dzień 7 – Duch modlitwy

W Tobie, Duchu Święty, miłość jest modlitwą; przyjdź i wyrażaj Twoją miłość w naszym sercu porywem modlitwy.
Przekonaj nas o konieczności modlitwy według polecenia Jezusowego danego uczniom w Ogrójcu: “Czuwajcie i módlcie się”.
Wzbudź w nas upodobanie w modlitwie i jej pragnienie tak jak wzbudzasz w nas upodobanie w miłości i jej pragnienie.
Daj nam odwagę do przerywania naszego działania i do porzucania naszych trosk, abyśmy się oddawali Temu, który jest jedynie konieczny, i w modlitwie do Niego.
Naucz nas modlić się, rozmawiać z Bogiem albo trwać blisko Niego w milczeniu.
Podtrzymuj w naszej modlitwie poryw ducha i serca, wyzwalając je od każdej innej troski i pociągając je ku Bogu.
Gdy nie możemy się modlić, pomagaj nam trwać w naszej ofierze, aby stała się ofiarą jeszcze bardziej szczerą naszej biedy, naszego ubóstwa.
Ponieważ nasza modlitewna powinna być wyrazem naszej miłości, nie pozwalaj nam zbytnio myśleć o nas samych i spraw, abyśmy modlili się za cały Kościół i świat cały.
Uczyń z naszej modlitwy zapomnienie o nas samych przez spojrzenie, którym zanurzamy się w Panu.
Przyjdź i módl się w nas, Duchu Święty, i Twoją Boską modlitwą nadaj wartość naszej nędznej modlitwie ludzkiej.

Dzień 8 – Duch milczenia

Duchu Święty, Ty napełniasz milczenie Boga pełnią miłości; wprowadź i w nasze milczenie tę pełnię.
Spraw, abyśmy szukali w milczeniu bardziej spokojnego, bardziej wyłącznego przylgnięcia do Pana.
Strzeż w naszym życiu chwil odpocznienia, w których moglibyśmy zamilknąć aż do głębi nas samych, aby tam móc słyszeć głos Boży.
Nie pozwól nam nigdy w naszym milczeniu zajmować się sobą, ale stawiaj nas przed obliczem Pana i sprawiaj, abyśmy rozpoczynali z Nim świętą rozmowę.
Ponieważ obecność milcząca jest sposobem wyrażania miłości, a my sami nie umiemy nic powiedzieć Temu, którego pragniemy miłować, pomóż nam ofiarować Mu z prostotą dar naszej niemożności mówienia.
Naucz nas słyszeć w każdej godzinie milczenia kroki Umiłowanego i cieszyć się samotnością, która pozwala nam odczuć naszą przynależność do Niego.
Spraw, abyśmy coraz więcej w milczeniu doświadczali słodyczy obecności Boga i coraz głębiej wnikali w jego wewnętrzne Boskie życie w miłości.
Spraw, abyśmy odkrywali bogactwo milczenia, obfitość dóbr duchowych, które Ty w nim ukrywasz, działanie Boże, które Ty rozwijasz w duszy ogałacającej się z siebie, aby dać się napełnić Tobą.

Dzień 9 – Duch świętości

Duchu Święty, Ty czynisz z naszej duszy i z naszego ciała swoją świątynię, mieszkanie, które Ty sam konsekrujesz i uświęcasz swoją obecnością.
Ty przemieniasz cały nasz byt w święta dziedzinę, w dziedzinę Bożą.
Uczyń nasze myśli bardziej świętymi myślami, głębiej przenikniętymi Bożą mądrością.
Uczyń nasze pragnienia bardziej świętymi; niech będą w sposób bardziej żywy zwrócone ku spotkaniu z Panem.
Uświęć nasze słowa uzgadniając je bardziej ze Słowem Boga.
Uświęć nasze gesty i czyny ożywiając je miłością, która je przemienia.
Uświęć nasze ręce i wszystkie członki naszego ciała wpajając nam szacunek dla ciała, które uczyniłeś twoim mieszkaniem na zawsze.
Uświęć nasze serce, ażeby było pochwycone przez miłość Bożą i aby wszystkie jego uczucia wznosiły się ku Tobie.
Uczyń z naszej woli siłę prowadzoną jedynie przez Boga i skierowaną ku pełnieniu jego zamiarów.
Uczyń z naszej wolności dar ofiarny, w którym cała nasza osoba oddaje się w radosnym hołdzie Panu.
Niech wszystko w nas stanie się świątynią, w której Tobie spodoba się żyć i działać.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Dodaj swój komentarz / intencję - podaj imię i wpisz treść

Uwaga. Komentarz zostanie zmoderowany przed publikacją.