Moja nadziejo jedyna
Panie, Boże mój, wierzę w Ciebie,
Ojcze, Synu i Duchu Święty!
Jak tylko mogłem z Twoją pomocą,
szukałem Ciebie mój Boże.
Pragnąłem pojąć rozumem to,
w co uwierzyłem.

Uczyłem się Ciebie w trudzie.
Panie mój Boże, nadziejo moja jedyna,
wysłuchaj mnie!

Nie dopuść, abym pod wpływem znużenia
nie chciał już Ciebie szukać.
Spraw, niech szukam żarliwie, więcej i więcej!
Daj mi siłę do szukania Ciebie,
Ty, który już pozwoliłeś mi
szukać Ciebie i znaleźć i dałeś mi nadzieję,
że będę Cię szukał i znajdował
wciąż więcej i więcej.

Przed Twym obliczem moja siła,
przed Twym obliczem moja słabość.
Przed Tobą moja wiedza, przed Tobą moja niewiedza.
W bramie przez Ciebie już uchylonej,
kiedy wejść pragnę, przyjmij mnie.
A kiedy pukam do drzwi Twoich jeszcze zamkniętych,
Otwórz mi!
Niech o Tobie pamiętam.
Niech Ciebie pojmuję.
Niech Ciebie pokocham.
Pomnażaj we mnie te trzy Twoje dary,
aż mnie do cna otworzysz. Amen.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Dodaj swój komentarz / intencję - podaj imię i wpisz treść

Uwaga. Komentarz zostanie zmoderowany przed publikacją.