Krzyż Pasyjny

Aniołowie są istotami ze swej natury różnymi od ludzi. Należą do stworzeń, są nam bliscy, dlatego Kościół obchodzi ich święto. Do ostatniej reformy kalendarza kościelnego (z 14 lutego 1969 r.) istniały trzy odrębne święta: św. Michała czczono 29 września, św. Gabriela – 24 marca, a św. Rafała – 24 października. Obecnie wszyscy trzej archaniołowie są czczeni wspólnie.

Archanioł Michał depcze bestię. W tradycji chrześcijańskiej Michał to pierwszy i najważniejszy spośród aniołów (Dn 10, 13; 12, 1; Ap 12, 7 nn), obdarzony przez Boga szczególnym zaufaniem. Hebrajskie imię Mika’el znaczy „Któż jak Bóg”. Według tradycji, kiedy Lucyfer zbuntował się przeciwko Bogu i do buntu namówił część aniołów, Archanioł Michał miał wystąpić i z okrzykiem „Któż jak Bóg” wypowiedzieć wojnę szatanom.

Czytaj dalej

Krzyż Pasyjny

„Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?” (Mt 16, 26)

Czystość ludzkiego ciała w sferze seksualnej to przede wszystkim powściągliwość i zachowanie Bożych przykazań. Bóg, powołując człowieka obdarzył go również pięknym darem płodności dzięki czemu człowiek mógł posiąść ziemię i czynić ją sobie poddaną. Ponieważ bliskość mężczyzny i kobiety wynika z uczucia miłości, a więc najważniejszego daru Bożego (gdyż jak wiemy Bóg jest przede wszystkim miłością) należy podchodzić do niej z największym szacunkiem. Szacunek ów winien dotyczyć również naszego własnego ciała, które jest świątynią Ducha Świętego. Kalając je obrażamy Boga, który dał nam jasne przesłanie dotyczące postępowania w sferze uczuć fizycznych mówiąc „Nie cudzołóż!”.

Sam Jezus Chrystus rozszerzył rozumienie tego przykazania mówiąc

„Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa …”

Jezus, syn Boży, wiedział bowiem doskonale, że to nie czyn jest ludzką tragedią ale jego przyczyna. Sam akt cudzołóstwa czy jakiejkolwiek nieczystości cielesnej jest w gruncie rzeczy następstwem naszych myśli. To one powodują, że zaczynają targać człowiekiem emocje, nad którymi trudno jest zapanować. Ale zapanować trzeba – dla dobra swego życia doczesnego a przede wszystkim przyszłego. Szatan, widząc słabość człowieka w naturze cielesnej znalazł mnóstwo sposobów by pociągać w otchłań mało wytrwałe dusze.

Krzyż Pasyjny

Jak to jest z gniewem? Jak to jest ze złością na bliźniego? Otóż gniew, nienawiść i uprzedzenia są tak naprawdę problemem nie tego na kogo się złościmy ale naszym. Wszystko bowiem co robimy i myślimy idzie na nasze „konto”. Żaden grzech nie będzie nam zapomniany więc dobrowolne w niego wchodzenie zdecydowanie oddala nas od Boga i szansy na zbawienie. Codzienne relacje społeczne powodują nierzadko spięcia i niepotrzebne negatywne emocje. I tego akurat uniknąć się nie da.

Różne są nasze charaktery, różne oczekiwania i różne postrzeganie spraw codziennych. Jednak jak mówi św. Paweł „Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce”. Innymi słowy, nim dzień dobiegnie końca powinniśmy wybaczyć sobie swoje wzajemne uniesienia i pretensje.

Przytoczę w tym miejscu zasłyszaną dziś piękną historyjkę z morałem. Pewien człowiek nagminnie popadał w przeróżne konflikty, co powodowało, że z każdym dniem przybywało mu wrogów. Nie za bardzo potrafił znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy dlatego udał się do mędrca z prośbą o pomoc. Ten poradził, by ów zmartwiony człowiek sprawił sobie solidny plecak i po każdym wywołanym konflikcie wrzucał do niego jednego ziemniaka przy czym plecak stale powinien pozostawać na jego barkach. Tak też uczynił konfliktowy człowiek. Niespełna po miesiącu wrócił do mędrca z plecakiem pełnym ziemniaków i zaczął narzekać – że plecak jest już bardzo ciężki i trudno go unieść, że niektóre ziemniaki zaczęły kiełkować rodząc kolejne a inne jeszcze zgniły wydając przykry odór. I jakaż to miała być niby pomoc?

Mędrzec opowiedział na to, że tak właśnie wygląda serce człowieka, który nie przebacza. Zwady i pretensje kiełkują w ludzkim wnętrzu rodząc dalsze problemy, inne zaś zalegają i ogarniają fetorem ludzką duszę. Ale każdy ziemniak wrzucony do plecaka można z niego wyjąć, tak samo jak można przebaczyć bliźniemu i godzić się po każdej zwadzie.

Krzyż Pasyjny

Czy w ogóle zdajmy sobie sprawę z wagi Mszy Świętej? Każdorazowo, od ponad 2 tysięcy lat dochodzi na ołtarzach całego świata do bezkrawej ofiary Jezusa Chrystusa, w której powtarza się zarówno ostatnia wieczerza jak i Męka Pańska. Święty Ojciec Pio, który podczas przeistoczenia miał wizje cierpień Chrystusa powiedział, że gdyby kapłani widzieli to co on podczas każdej mszy świętej, to wielu z nich nie byłoby w stanie znieść tego psychicznie. Msza Święta nie jest tylko tradycją, nie jest obrządkiem kościelnym sprawowanym na pamiątkę śmierci Chrystusowej. Msza Święta jest spotkaniem z żywym Bogiem ukrytym pod postacią chleba i wina. Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga.

Przedstawione poniżej pożytki z uczestnictwa we Mszy Świętej spisane zostały w roku 1927. Czytaj dalej

Krzyż Pasyjny

Upadek obyczajów wydaje się być dzisiaj czymś zupełnie normalnym. Propagowanie treści sodomicznych, akceptacja zachowań wydawałoby się anormalnych i odejście od Bożych Przykazań jest naszą codziennością. Piorące ludzkie umysły media w znacznej mierze nastawione są na treści płytkie, dalekie od skromności i wstydu, z pseudogwiazdkami stawiającymi siebie na piedestale bez opamiętania pławiącymi się we własnym egoizmie. Nie ma lepszych tematów jak deprawacja księży i skandale kościelne. Katolicyzm pokazywany jest w sposób wypaczony, zazwyczaj poprzez pryzmat wypowiedzi byłych „księży”, psychologów i różnej maści specjalistów z krzyżykiem zawieszonym na szyi, nie rzadko obok znaków obcych religii. Czytaj dalej