Wiedza nas, katolików, na temat Pisma Świętego nie jest niestety powalająca. Oczywiście większość z grubsza zna i rozumie przypowieści naszego Pana Jezusa Chrystusa, znane są przede wszystkim te fragmenty Pisma, które łączą się z najważniejszymi świętami jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc. Problem pojawia się jednak w przypadku interpretacji Słowa Bożego szczególnie w przypadkach, gdy katolik zostaje zaskoczony przez ateistę lub np. świadka Jehowy. Ci bowiem przygotowani są na udowadnianie nam katolikom, w jakim to wielkim tkwimy błędzie. Starają się zdeprecjonować nasz pogląd na Pismo Święte i przeciągnąć na swoją stronę rozumowania. Bo to raz zaczynaliśmy się zastanawiać nad utartymi wywodami „badaczy” Pisma Świętego, że jakoby Jezus miał braci i siostry a tym samym wyklucza się dziewictwo Najświętszej Maryi Panny, że Chrystus nie umarł na krzyżu ale na palu, że łotr nie znalazł się owego dnia ukrzyżowania w raju wraz z Chrystusem, że zła jest data narodzin i zmartwychwstania Pana naszego, Jezusa Chrystusa … i wiele, wiele innych, które niejako stawiają pod znakiem zapytania całą naszą katolicką wiarę.
Ale to niestety nasza gnuśność jest powodem braku wiedzy w tym temacie. Na przestrzeni lat doktorzy Kościoła Katolickiego, wielu świętych i liczni bibliści jasno przedstawili doktrynalny pogląd na owe przeróżne kwestie, które u jednych budzą wątpliwości a dla innych stają się przyczynkiem do szerzenia herezji. Na wyciągnięcie ręki mamy bardzo wartościowe materiały przygotowane tak, by z jednej strony poszerzać naszą wiedzę katolicką, chrześcijańską a z drugiej by dawać oręż w walce słowa z głosicielami fałszywej interpretacji. Czytaj dalej